Agata Rolirad - uczennica klasy 3c, pełniąca funkcję Królowej Jadwigi w latach 2021-22

- Jak to się stało, że zostałaś wybrana królową?

- Zaczęło się od tego, gdy w 7 klasie podczas drzwi otwartych w naszym liceum, dowiedziałam się o wyborach na królową, od wtedy moim małym marzeniem było nią zostać. Gdy w pierwszej klasie liceum, brałam udział w wydarzeniach jako dwórka, mówiłam wszystkim w klasie, że podczas wyborów to ja chciałabym reprezentować naszą klasę. Widocznie byłam tak natrętna, że klasa zgodziła się. Moja klasa i ja zaangażowaliśmy się bardzo w proces tworzenia sukni, insygniów królewskich, sprawdzaliśmy każdy szczegół, by odpowiadał epoce i by zawierał najważniejsze atrybuty królowej Jadwigi. Od zawsze interesowała mnie historia średniowiecza, więc wszystko co było związane z królową bardzo mnie interesowało. Oglądałam seriale historyczne i dokumenty, dużo czytałam, by nie tylko wyglądać jak Jadwiga, ale zachowywać się jak ona. Zostało to wszystko zauważone przez komisję i  zostałam wybrana królową.

- Jak wyglądały same wybory?

- Przez pandemię, musiały się przesunąć w czasie i zmienić formę. Wybory różniły się od poprzednich także z powodu ilości klas, startowały klasy po gimnazjum i po podstawówce jednocześnie. Pierwszy raz królowa z dwórkami miała zostać przedstawiona na filmiku, na którego podstawie komisja miała wybrać kolejną królową Jadwigę. O wyborze królowej decydowali również użytkownicy Facebooka, na którym zostały opublikowane filmiki. Największa ilość like’ów pod filmem dodawała szanse na wygraną. Filmik naszej klasy wygrał, co bardzo nas ucieszyło, ponieważ cała moja klasa się bardzo postarała.

- Jakie było początki "panowania" - czy uczyłaś się być królową?

- Początki były spełnieniem marzeń, bardzo dobrze pamiętam zakończenie klasy drugiej, gdy podczas apelu nagle zabrzmiały fanfary i weszłam jako królowa, bardzo się stresowałam, okazało się że chodzenie nie jest takie łatwe. Pamiętam też, że podczas jednego z pierwszych ważnych wydarzeń musiałam udzielić wywiadu, pytano mnie o samą królową Jadwigę i o moje przeżycia po wyborach i mimo wiedzy, przez nerwy poplątał mi się język i chyba powtarzałam jedno zdanie w kółko. Więc  faktycznie musiałam nauczyć się jak być królową, kiedy iść i wstać, jak chodzić, jak mówić, jak godnie reprezentować naszą szkołę.

- Z czym wiąże się pełnienie tej funkcji w naszej szkole?

- Jako królowa w naszej szkole przede wszystkim pełnię funkcję reprezentacyjną, pojawiam się na ważnych wydarzeniach, bycie królową jest też przedłużeniem tradycji naszej szkoły, pokazywanie jej wyjątkowości, ponieważ jaka szkoła może pochwalić się królową i dworem tak pięknym i unikatowym jak nasz? Jednak bardzo ważną dla mnie rolą jaką pełnie jako królowa jest równocześnie funkcja przewodniczącej  Rady Szkolnego Koła Wolontariatu. To ważne dla mnie, że nie tylko uśmiecham się z koroną na głowie, ale przewodzę grupie ludzi którzy chcą pomóc, którzy robią coś dla wszystkich, którzy nie są bierni. To jest dla mnie jako królowej bardzo duży plus i odpowiedzialność.

- Najważniejsze uroczystości, w których uczestniczyłaś...

- Jedną z pierwszych było wydarzenie- wycieczka organizowana w ramach Weekendu na Szlaku Piastowskim. Miałam okazję zwiedzić zabytki naszego miasta z czasów królów. Kolejną było pożegnanie księdza Radosława Orchowicza w kościele Św. Józefa, który został biskupem. Ostatnio miałam możliwość brać udział w gali Władysławów, co było ogromnym przeżyciem, ze względu na dużą liczbę ważnych osób działających na rzecz ochrony środowiska w naszym regionie.

- Królowa Jadwiga była osobą, która pomagała swoim poddanym, została ogłoszona przez Kościół świętą. Które jej cechy uważasz za godne do naśladowania, które mimo upływu lat nadal mogą być istotne we współczesnym życiu, zwłaszcza młodych ludzi?

- Królowa Jadwiga przez wielu mogła być nazwana świętą, za swoją ogromną pobożność, oddanie Bogu, czy czystość duszy. Jednak jest świętą za jej dobroć, za to jak pomagała ludziom, wszystko co miała  oddawała potrzebującym. Jedną z jej najpiękniejszych zalet było przebaczanie, nie miała w sobie gniewu ani nienawiści, kochała poddanych, dbała o wykształcenie ludzi, co widzimy na przykładzie odnowienia przez nią Akademii Krakowskiej. We współczesnym życiu najbardziej istotne jest by naśladować jej bezinteresowne pomaganie innym oraz robienie wszystkiego by być dobrym człowiekiem.

- Uczennica pełniąca funkcję królowej w naszej szkole jak już wspomniałaś jest jednocześnie przewodniczącą Rady Szkolnego Koła Wolontariatu. Okres Twojego panowania obfituje w wiele akcji ... 

- Zaczęliśmy od akcji pomocy zwierzętom ,,Otul psiaka i kociaka", jednocześnie pomogliśmy pieskom ze schroniska oraz kotkom z Fundacji Kocia Dolina. Zbieraliśmy pieniądze oraz potrzebne karmy, koce, zabawki. Zorganizowaliśmy zbiórkę środków finansowych na pomoc dla rodzin uczniów naszej szkoły, którzy zmagają się z chorobą nowotworową. Była to bardzo ważna akcja dla wolontariuszy, naszej społeczności szkolnej i dla mnie, bardzo cieszę się, że była tak udana. Wolontariat udzielał się również na szkolnym Facebooku,  apelowaliśmy o pomoc dla potrzebujących osób w otoczeniu uczniów w związku ze zbliżającymi się świętami, aby w ten piękny radosny czas, tradycją stało się pomaganie. Z okazji Mikołajek w szkole odbył się kiermasz świąteczny- "Małe dzieła sztuki, które pomagają". Te arcydzieła nie tylko pięknie wyglądały, ale i pomagały – pozyskane środki z ich sprzedaży przeznaczyliśmy potrzebującym. Mieliśmy także zbiórkę pieniędzy na pomoc Ukrainie oraz najpotrzebniejszych rzeczy dla rodzin ukraińskich, której efekty przerosły nasze oczekiwania. Ostatnio moja klasa przeprowadziła akcję „Słodkie pożegnanie z Królową” – moja kadencja na „szkolnym tronie” kończy się i tradycją stał się kiermasz słodkości przygotowanych przez klasę, w której uczy się królowa. Środki finansowe z tej akcji przeznaczyliśmy na pomoc dla schroniska dla zwierząt.

- Jak oceniasz zaangażowanie uczniów naszej szkoły w niesienie pomocy innym?

- Myślę, że cała szkoła mimo wszystko angażuje się bardzo aktywnie w kiermasze, każdą zbiórkę, każdą akcje, gdy jest potrzebna pomoc, zawsze znajdą się chętni by od razu pomóc. Mają także wiele pomysłów na niesienie pomocy. Zbiórki są zawsze udane, a uczniowie za każdym razem chętni do pomagania. 

- Jest takie powiedzenie, że jeśli czujesz własny ból to znaczy, ze żyjesz, a gdy czujesz ból innego człowieka, to znaczy, że jesteś człowiekiem. Czy wolontariat młodym ludziom jest potrzebny w świecie, w którym jest "wyścig szczurów", egoizm...

- Wolontariat zawsze jest potrzebny, nie tylko gdy ktoś potrzebuje pomocy materialnej, finansowej, ale jest też ważny, bo uświadamia, bo zachęca ludzi by też znaleźć się w gronie wolontariuszy, czy po prostu pomagać innym. Oświeca egoistów, że wokół nich są także inni ludzie, którym potrzebna jest pomoc. Jeśli chodzi o "wyścig szczurów", to u nas w szkole go po prostu nie ma, każdy pomaga sobie nawzajem, bez wywyższania, bez mówienia kto jest lepszy, my po prostu pomagamy.

- Niebawem w szkole będzie wybrana nowa królowa. Jakich rad chciałabyś udzielić swojej następczyni?

- Ostatnio zastanawiałam się właśnie nad tym co nauczyło mnie bycie królową Jadwigą, co mogłam robić lepiej, jakie rady mi były w pewnych sytuacjach potrzebne, a jakie mogę właśnie teraz przekazać. Mojej następczyni radzę by pamiętała, że królowa oprócz wzbudzania respektu ma być pełna szacunku, niewinności, dobroci. Czasem może boleć twarz od uśmiechania, ale nie zniechęcaj się. Pamiętaj, że będziesz reprezentować naszą szkołę, zastanów się jak chcesz to robić. Pomagaj ludziom, najlepiej jak potrafisz i zachęcaj do tego. Ciesz się każdą chwilą królowania, bo to niezapomniane chwile!

Wywiad przeprowadzono w maju 2022 r.