Przejdź do treści
Martyna Trzcińska

Martyna Trzcińska – klasa 2b – Stypendystka Akademii Szkolnych Talentów

Jak odnalazłaś swoją pasję do języków? Od czego się zaczęło?

Już od najmłodszych lat mówiono mi, że mam talent do języków. Bardzo szybko zaczęłam mówić oraz czytać w ojczystym języku. Do tej pory kocham czytać, pobudza to we mnie kreatywność, którą wykorzystuję w pisaniu własnych utworów- książek lub poezji. Uwielbiam to uczucie, kiedy świat wokół mnie “znika”, jak tylko zaczynam czytać. Preferuję czytać oraz pisać w języku angielskim, ponieważ ten stał się dla mnie barierą oddzielającą moją dość nudną osobę w szkole od odkrywczej, zabawnej i ciekawej postaci, jaką kreuję, jak tylko otwieram mojego laptopa, aby pisać. Z angielskim mam do czynienia na co dzień w szkole, ale rozwinął się on poza murami szkoły.

Pisarstwo nie jest pewnie Twoim jedynym zainteresowaniem. Masz jakieś inne pasje?

Dużo czytam, oglądam i słucham muzyki właśnie w języku angielskim, co pomogło mi w rozwinięciu moich pasji. Oprócz literatury interesuję się także makijażem oraz modą. W wolnym czasie staram się pomagać innym, oczywiście bezpłatnie, ponieważ jeśli życie nauczyło mnie czegoś, to jest to to, że ci którzy pytają o pomoc zamiast cierpieć w ciszy, zasługują na nią bardziej niż ci, którzy dostają ją bez pytania. Staram się pokazać innym, że wymaga to niezmiernej odwagi, aby poprosić kogoś o pomoc, kiedy coś wydaje się tak błahego, że powinniśmy umieć zrobić to sami. Czasem wystarczy tylko kogoś naprowadzić, a efekt jest widoczny natychmiastowo.

Czym jest Akademia Szkolnych Talentów? Ciężko do niej trafić?

Każdy może na ciebie spojrzeć, ale nie każdy spojrzy na świat z twojej perspektywy”. Właśnie ta postawa oraz umiejętności językowe i determinacja załatwiły mi miejsce w „Akademii Szkolnych Talentów”. Jest to program realizowany przez Pana Sebastiana Kulczyka, z którym przyjemność miałam krótko rozmawiać na uroczystym rozpoczęciu oraz Fundacji Nativated. Obecnie w ramach „Akademii Szkolnych Talentów” wsparciem edukacyjnym objętych jest siedemnastu nastolatków z całej Polski. Program prowadzony jest od 2018 roku. Uczestnicy tego programu otrzymują pomoc od absolwentów najlepszych uczelni świata w rozwinięciu swoich talentów i umiejętności oraz wyborze najkorzystniejszej ścieżki edukacyjnej. Jest to darmowa pomoc aż do ukończenia szkoły średniej, która ułatwi mi dostanie się do wymarzonej uczelni, w moim przypadku byłoby to albo UBC (University of British Columbia) albo U of T w Kanadzie na kierunku psychologii.

Dlaczego Kanada? Droga do spełnienia swojego marzenia za granicą musi być ciężka. 

Jest to jeden z bezpieczniejszych krajów na świecie, ludzie są bardzo przyjaźni, komfort życia, rynek pracy, przepiękne widoki, zimny klimat, dostęp do służby zdrowia itp. Ogólnie jest to dla mnie najlepszy wybór. Jednak zanim mogę o tym myśleć, muszę przygotować się, aby jak najlepiej zdać maturę, do której przygotowują mnie najlepsi nauczyciele. Mam zajęcia 4 godziny w tygodniu- przygotowanie do matury rozszerzonej z języka polskiego, podstawowej z matematyki, przygotowanie do olimpiady z języka angielskiego oraz zajęcia z native speakerem, dzięki którym szkolę język oraz przygotowuję się do studiów z psychologii, ponieważ prowadzi je Pani, która skończyła studia psychologiczne w Anglii. Jestem bardzo wdzięczna, bo dzięki temu programowi mam szansę na najlepszą ścieżkę życia, o której nie myślałam, żeby kiedykolwiek się spełniła. “Nic nigdy nie zdarza się tak, jak to sobie wyobrażamy. [...] Z drugiej strony, jeśli sobie niczego nie wyobrażasz, nigdy nic się nie wydarza.”- John Green, Papierowe miasta -  jeden z moich ulubionych cytatów, który podsumowuje moje życie.

Życie jest nieprzewidywalne – czy myślisz, że za granicą będzie łatwiej o takie „niespodzianki”?

Powiem szczerze, że nie myślałam o tym za bardzo. Wydaje mi się, że na pewno będą na mnie czekać różne niespodzianki, jednak jedyne, co jest ważne to to jak sobie z tym poradzę. Zdecydowanie mogę sobie pozwolić na więcej rzeczy w Kanadzie, jednak nie mam zbytniego wpływu na efekt motyla. To co ma być, to będzie. Będę to traktować jako lekcję od życia, bądź przestrogę. Życie, jak bardzo by chciało, nigdy mi nie dorówna z nieprzewidywalnością, także mam nad nim przewagę. Jestem przekonana, że prędzej czy później będę musiała się liczyć z konsekwencjami przeprowadzki, będą to między innymi właśnie takie „niespodzianki”, ale na tym chyba polega życie, no nie?

Jak można dostać się do tego programu? Czy droga do niego była równie ciężka, co droga do twoich marzeń?

Do rekrutacji podeszłam bardzo „na luzie”, nie przejmowałam się zbytnio wynikami - jak nie ja, to ktoś inny się dostanie, takie jest życie. Jednak mimo tego wypełniłam formularz najrzetelniej jak potrafiłam, opisałam się z najlepszej strony, pokazując przy tym realia mojego codziennego życia. Widocznie moje zgłoszenie zrobiło na nich wielkie wrażenie i przeszłam do drugiego etapu- rozmowy z kandydatami. Byłam wtedy bardzo zestresowana, to już nie były żarty, jeśli chcę spełnić moje marzenia muszę wypaść jak najlepiej. Rozmowa trwała około pół godziny, rozszerzyłam to co już napisałam w zgłoszeniu oraz dodałam parę kwestii. Ostatnie 10 minut poświęciłam na pytania dotyczące mojej pracy, którą napisałam w języku angielskim. Widać było, że zrobiłam świetne wrażenie, co dało mi motywację, aby być bardziej pewną siebie i mówić jak najwięcej, co przyniosło skutki. Dostałam maila z wiadomością, że bardzo się spodobałam i jestem idealną kandydatką do programu. Jeśli ktoś w siebie wierzy, ma potencjał oraz osobliwy charakter i wie, czego chce, to na pewno ma wielkie szanse na dostanie się do programu. Najważniejsze jest to, aby pamiętać, że nie ważne jakie będą ostateczne wyniki, my jesteśmy najlepszą wersją siebie i nie każdemu będzie się to podobać. Nie można każdemu dogodzić, a wygranymi są ci, którzy się nie poddają.

Taka pasja, w połączeniu z konkursami, jest na pewno wymagająca. Jak radzisz sobie w połączeniu ze szkołą?

Przyznam się, że bardzo obawiałam się, że pogorszą mi się oceny, albo stracę swój cenny czas wolny, jednak nic bardziej mylnego. Dzięki Akademii szkolę swoje umiejętności i moje oceny też na tym zyskują. Wszystko mam tak rozplanowane, żebym mogła wykorzystać jak najwięcej czasu na skupieniu się na sobie i swojej nauce. Nie martwię się, jeśli słabo napisze jakiś sprawdzian, ponieważ to nie jest przeszkodą na mojej drodze do spełnienia marzeń. Ważne jest dla mnie utrzymanie ocen na dobrym poziomie oraz rozwijanie się i przygotowywanie do napisania matury. Jest ciężko być w trzech różnych miejscach, nie powiem, że nie. Czasem spotykając się z przyjaciółmi, nie jestem w stanie przestać myśleć czy to o szkole, czy o Akademii, ale wtedy przypominam sobie, że nie wszyscy mają taką szansę jak ja i muszę ją wykorzystać w 100% oraz pamiętać o swoim życiu prywatnym. Są rzeczy ważne i ważniejsze, dla mnie Akademia jest na pierwszym miejscu, bo są to dla mnie drzwi do sukcesu.

Jest na pewno coś, czym chciałabyś się z nami podzielić:)

Tak na zakończenie powiem coś od siebie, swego rodzaju radę  - „ja” to jedno z najtrudniejszych słów do zdefiniowania, bo dla każdego będzie znaczyło co innego. Dla mnie „ja” to dziecko, które właśnie nauczyło się swojego pierwszego słowa. To dziewczynka, która napisała swój pierwszy wiersz, to kobieta, która pomimo trudu życia postanowiła, że nigdy się nie podda, bo poddać może się każdy, ale nie każdy będzie walczyć dalej. „Ja” to kaszląca, z zatkanym nosem i workami pod oczami osoba, “ja” to wygrywająca konkursy Martyna. „Ja” to po prostu ja, wszystkie osoby, którymi byłam i którymi będę, moje “ja” ciągle się zmienia. Może mam już 16 lat i już nigdy nie będę mieć 3, albo 5, albo 14, ale to kim kiedyś byłam zawsze będzie częścią mnie, więc staram się aby ta część była jak najlepsza. Jedyne co cię powstrzymuje przed byciem najlepszą wersją siebie, jesteś ty.

 

Rozmowę przeprowadziła Antonia Linkowska.

Grudzień 2022.

kategorie

x

 

Logo IIILO


 

III Liceum Ogólnokształcące im. Królowej Jadwigi w Inowrocławiu
ul. Narutowicza 53, 88-100 Inowrocław

tel.  52 357-54-07
e-mail:  sekretariat3lo@krolowka.com

NIP: 556-11-12-495

Rada Rodziców przy III LO w Inowrocławiu
BZ WBK 1 oddz. w Inowrocławiu
Numer konta: 59 1090 1069 0000 0001 3335 4747